a to winobluszcze, korzenie i pnie potęga, ścinam je przy murze, a i tak rosnie, że 3 razy w sezonie cięcie

...tak, chcę wilczarza irlandzkiego, ale tylko miodowego, jak Soniai kotka też będę mieć

Mam obydwa . I fajnie, że przez te owocki ptaki mają z nich pożytek

Nie mogę się doczekać kiedy tak rozrosną sie moje małe dwie sadzoneczki trójklapowego,które na jesieni wsadziłam.Ma mi zasłonić głównie nieciekawą studnię w której M się zakochał i na razie nie da jej tknąć,mówiąc"no ja chyba tez mogę mieć coś do powiedzenia w tym ogrodzie".M wiosną wrzucił tam pompe ,która tylko raz zadziałała-0 porzytku ze studni a szpeci,więc na razie niech winobluszcz na nią włazi

Poczytałam o tym psisku...niełatwe zadanie takiego wychować...ale kawał psa! Lubię duże

Kocurka też????

Widziałam Twoją obecność(i chyba dobrą zabawę) na jarmarku. Fajny klimat, też muszę jakiś u siebie zaliczyć.