O jak dobrze,że już jesteś ptaszyno tęczowa.Bardzo brakowało ki Twojego uśmiechu i Twojego ogrodu.
A co Ty chcesz od Misi Kochana, wszak dziewczyna opala się tylko, a że w kwiatach... A kto bogatemu zabroni? .
Ale się ucieszyłam, że już jesteś Znowu mi się śniłas hihihi i to już kolejny raz Fajnie, że z taką energią bo to znaczy , że jest oki i niech tak będzie Tez lilie tylko te duże i pachnące, jeszcze róże musze zamowic. Masz treningi takie zorganizowane czy sama trenujesz? Bo ja od stycznia też chodze codziennie na ćwiczenia, trzeba dbać o kondycje no i zdrowie bo za dużo leków muszę łykać. Irenko czy nasiona jeżówek mogę wysiać do donicy już teraz czy potem do gruntu? Pozdrawiam
Danusiu, no niesamowite to, że tak ci się śnię
Mam nadzieję, że jakimś cudem dojdzie do spotkania
Też róze będę zamawiać, jeszcze nie wybrałam, bo likwiduję skrzynki, tuje ciach i mam miejsce kolejne i na łukach, cała długość w różach, metrów sporo, na oko nie strzelam ile, bo stale nie trafiam
Trenuję sama, ponadto spacery obowiązkowo, tylko weekend wolny i na ogród przeznaczony, a 5 dni w tygodniu te inne ćwiczenia. Dla kondycji i zdrowia, pofolgowałam sobie i klops...
Danusiu siej do donicy i w grunt, jak ci lepiej, wzejdą na bank
Buziaki i dbaj o siebie
No niestety u nas nie da się spacerować bo tak duże zanieczyszczenie powietrza jest i statystyki są przerażające, już sobie obiecałam, ze musze do Ciebie wiosną zawitać Nad różami się zastanawiam też czy na mur domu nie posadzic tak jak w angielskich ogrodach, stare podgryzione roze też muszę wymienić. Zmykam na mój trenig
Wszystko wyciachałaś? Ja wykosiłam dotąd tylko byliny, na lawendę, perowską i hortensje jeszcze odwagi nie miałam. Teraz już będzie mi raźniej. Ale posiałam sporo zresztą widziałaś. Dziękuję za odwiedziny