Czyściec mi się nie przyjął w ubiegłym roku, chyba miał za dużo cienia. W tym roku znowu spróbuję, ale w innym miejscu. Wcześniej nie byłam do niego przekonana, ale widzę, że ładnie się komponuje z innymi roślinami.



Czyściec mi się nie przyjął w ubiegłym roku, chyba miał za dużo cienia. W tym roku znowu spróbuję, ale w innym miejscu. Wcześniej nie byłam do niego przekonana, ale widzę, że ładnie się komponuje z innymi roślinami.

a to ciekawe, bo u mnie rośnie w kilku miejscach i nie problemu, może miał za mokro, om tego nie lubi

Czyściec mi się nie przyjął



Czyściec mi się nie przyjął

Mi tez niekoniecznie, zdecydowanie wole niebo od czyscca

Irenko, sliczny avatarek

Sciskam niedzielnie

ta srebrzysta roślinka to czyściec wełnisty ma takie miłe pluszowe liski, cudownie miękkie w dotyku

Kochane moje to zdjęcie z artykułu Danusi

Czyściec mi się nie przyjął w ubiegłym roku, chyba miał za dużo cienia. W tym roku znowu spróbuję, ale w innym miejscu. Wcześniej nie byłam do niego przekonana, ale widzę, że ładnie się komponuje z innymi roślinami.





Czyściec mi się nie przyjął

Mi tez niekoniecznie, zdecydowanie wole niebo od czyscca

Irenko, sliczny avatarek

Sciskam niedzielnie

Boćku dobre