Ale odwaliłaś już kawał dobrej roboty ogrodowej! Jak czyściutko u Ciebie! Masz rację - żal siedzieć w pracy, zwłaszcza że od jutra ma być pochmurno, a te mrozy zapowiadane na przyszły tydzień to już w ogóle porażka Wszystko nagle zaczęło rozkwitać i teraz co...? Mus znów bukszpany wlec do garażu, okrywać magnolię i rh...
Trąbią nawrót zimy...... nawet przed chwilą...
Pismo obrazkowe pooglądałam i koniec buszowania na forum....
Ty tniesz rano, a ja wieczorkiem... Chcę jak najwięcej uprzątnąć suchych badyli bo jest sucho i dobrze się pali... a jak zmoczy deszcz to będzie już kicha
Irenka podziwiam Twój zapał ogrodniczy i pracę o 6 rano w ogrodzie,kiedy ja się tak zdyscyplinuję?ale ja nocny marek w ogródku mogła bym grzebać do późna gdyby nie ciemno ,za to wstawać wcześniej nienawidzę
Ciągle się łudzę, że się mylą ci od pogody
też się boję, że wszystko rusza i co dalej! widziałam magnolię u ciebie, na bank kwiaty będą, ale faktycznie jak mróz ma być, okryj ją, bo wietrznie u ciebie
do zobaczenia mam nadzieję
Ja niestety nie mogę palić u siebie kiedyś rozpaliłam i jak na złość wszystko na makro poleciało dostałam upomnienie od straży miejskiej pozostała mi rozdrabniarka do gałęzi ,kompost i kominek