Kurcze tez bym powiedziała że to rozchodnik
Kasiu róże cudne, u mnie dopiero u niektórych pączki widać, pewnie czekają na słoneczko i ciepełko. Zreszta ja też na to czekam.
Przeczytalam ze Twoj syn na wycieczce w Oswiecimiu, moim prawie rodzinym miescie Rodzice mieszkaja pod, a ja w Osw szkole skonczylam...
mam nadzieje ma pogode. W nastroju specjalnym nie wroci, bo tam okropnie jest w tym muzeum :/
Moja Mloda tez dzis na wycieczce z przedszkola, w kinie.
pozdrawiam!!
tak, dzisiaj syn w Oświęcimiu, bardzo chcial jechać i zobaczyć, interesuje się historią, więc dla niego to ważne. Nie wszyscy chcieli jechać, bo to specjalne miejsce, z kilku klas uzbierało się chyba 30 osob.
Czerwiec to taki wycieczkowy czas mój syn juz na kolejnej, niedawno był na 4-dniowej, ale takiej bardziej rozrywkowo-wypoczynkowej w Janowie Lubelskim. Wyszalal sie w parku linowym i na terenówkach w błocie, a potem wykąpał w rzece... to się nazywa wycieczka!