Justyna napisał(a)

Od jutra ma być ciepło - yupi!

cudne te pełne tulipany - czyli jeszcze kwitną
psiaki rozrabiaki chyba też zachwycają się ogrodem oby do warzywnika nie wpadły na grządki

ma być cieplej...a ja mam w piątek dzień na ogród - chyba w domu bo lać będzie - no ale pikowanie to moja specjalność


tu jest wątek spotkaniowy nie wiem dlaczego na ostatniej stronie

spotkanie o 12 na dziedzińcu i o 13 spacer chyba z Panią Kurator Hanną
cieszę się na spotkanie z Tobą - choć będzie tylko symboliczne

na takich spotkaniach zwykle nie ma czasu na nagadanie się , bo albo nie wiadomo z kim gadać najpierw a jak się już pójdzie w ogród to nie wiadomo na co patrzeć a jeszcze fotki,
ale tak jest to normalne

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7464-spotkanie-towarzystwa-milosnikow-lilakow-wojslawice-14-05-2017?page=2

pozdrawiam

Aniu, odpowiem na PW.

Miro, bardzo się cieszę, że udało nam się zapoznać

*****

Weekend miałam bardzo miły - ogrodniczy i ogrodowiskowy W sobotę odwiedziny u Miłki, w niedzielę Wojsławice, poznanie bliskich mi forumowo ogrodniczek, a potem przemiła niespodzianka, odwiedziny Bogdzi, Pszczółki, Kuklika, Kondzia, Andrzeja i Leidy
Dziękuję Kochani jeszcze raz! Super było Was poznać
Izo - pomidory już posadzone, bardzo jestem ich smaku ciekawa

*****

Z ogłoszeń parafialnych
21 maja Zielone Progi będą w Wojsławicach, będzie więc sposobność do zakupów bylinowych. A w następnym tygodniu kolejna okazja do odbioru zamówionych roślin we Wrocławiu. Między 23 a 25 ZP będą dostarczali zamowienie do jednego z wrocławskich sklepów ogrodniczych i przy okazji zajadą do mnie przywożąc mi moje zamowienie. Jeśli ktoś chciałby zamówić u nich rośliny i odebrać u mnie, służę za punkt przekaźniczy Wystarczy do nich napisać, zamówić, potwierdzić dostępność, opłacić i odebrać u mnie. Przy okazji będzie pretekst do spotkania

Justyno, kusisz tymi Zielonym Progami ..... .

Dziękuję za chwile u Was. Nie znajduję słów, by wyrazić zachwyt i podziw nad Twoim Ogrodem Cennych Kolekcji. Same diamenty.


Wizyt u Ciebie mi nigdy dość.

Kochana, nawet nie wiesz jaką niespodziankę zrobiłaś mi zaproszeniem do swojego cudownego ogrodu. Zachwyciłam się i w zachwycie pozostaję...

Twój drugi lilak to w/g mnie Mme Lemoine, odmiana z 1890 r. na 99%.

To jest zdjęcie z Twojego ogrodu


A to Mme Lemoine z Wojsławic


Pozdrawiam i życzę słońca w ogrodzie i w życiu
Będę zaglądać

Justynko dzieki za zaproszenie, miło było Cie w końcu poznac i zobaczyc Twój wspaniały ogród . Do zobaczenia u mnie. Pozdrówka dla Mamy.

Justynko jak fajnie, że choć na chwilkę byłaś. Jak to miło poznać kogoś kogo się zna tylko przez net - potwierdza mi się, że jaki ogród taki właściciel - miły i wielkiego serca.
Oczywiście znalazłam ławeczkę, którą współfundowałaś i musiałam sobie na niej fotkę ciachnąć ale wpierw poprosiłam panią która tam siedziała upajając się widokiem - żeby mi zrobiła fotkę.
Żałuję że nie byłam u Ciebie ale my jechałyśmy w przeciwnym kierunku a jeszcze miałyśmy 3 ogrody w planie . Zresztą to już by była rozpusta. Trzeba dawkować sobie przyjemności.

Te ZP to pokuszenie na razie po zakupach u Tomka jestem na odwyku

pozdrawiam

Ewo, to ja dziękuję I zapraszam Już wiem, żeś skuszona Ja wsiąkłam w ofercie ZP na dwa wieczory Cieszę się na nowe rutewki, białe martagony i inne frykasy

Izo, dziękuję bardzo Zidentyfikowany Kardynał mnie bardzo ucieszył, a teraz kolejne odkrycie. Jak się przyjrzałam lilakom rosnącym u sąsiadów w większości to Kardynały. Uwielbiam je i nawąchać się nie mogę

Bogdziu, dziękuję Bardzo się cieszę z naszego spotkania. W Twoim ogrodzie goszczę od początku mojej bytności na forum, jest mi bliski.

Miro, super, że się już znamy Ciekawa jestem gdzie byłyście jeszcze. Jak u Tomka to pewnie same rzadkie piękności. Ciekawe ile odwyk potrwa, chi chi chi Zobaczymy się mam nadzieje, że jeszcze w tym sezonie


*****

Maj to mój ulubiony miesiąc! Cieszę się nim bardzo i wdycham jego cudne wonie pełną piersią. Codziennie zakwita coś nowego, zieleń jest tak żywa i soczysta Uwielbiam maj!

Majowe piękno

Czosnki spotkały się z tulipanami



Montana na ogrodzeniu był rozrośnięty na trzy przęsła, ta zima zredukowała go do jednego



Odmiana Mayleen słodko pachnie, do pary bożykwiat

Biżu


Tak kwitnie jarmuż


Azalia pontyjska pachnie bosko



Do pary psi ząb

Klon Dissectum Garnet



Shirazz


Cedr libański i ścieżka wzdłuż altanki

Kamasja



I jak tu skosić takie pięknoty


Kardynał