Dorotko, dziękuję. Serduszka to sama woda, je pierwsze mróz ścina.
Izo, najlepszą miejscówką w ogrodzie o tej porze roku wybrałaś, zapach kaliny zachwyca
Agato, jak nie ma słońca nie fotografuję.
Ewo, nie wiem, bo mam go dopiero drugi sezon. Ale duże egzemplarze rosną na bylinowe w
Wojsławicach, trzeba jesienią podpatrzeć.
Aganiu, słonecznie na zdjęciach, w realności, jak wszędzie tej wiosny, w większości deszczowe chmury. Ale nie przeszkadza mi to szczególnie. Ogród jest porządnie podlany i cebulowe kwitną wyjątkowo długo.
Vito, doczekasz się, doczekasz i nie tylko tych zapachów

pomyślałam sobie o zapachu w Twoim ogrodzie i pojawił mi się obraz lilii himalajskiej
*****
Trochę szerszych kadrów z wiosennego ogrodu
Uwielbiam tą świeżą zieleń przyrostów bukszpanowych
Pomiędzy Gaja ma swoją miejscówkę obserwacyjną