Agciu, dziękuję

Ucztujmy
Gabrielo, dziękuję

Martagony zachwycają

Zwłaszczate ciemne odmiany. Ja również żałuję, że nie udało się Wam wtedy wpaść, mam nadzieję na odwiedziny przy kolejnej sposobności

Hortensja pnąca pachnie dość specyficznie, mnie zapach kojarzy się z bananem, ciekawe jak Tobie. Zapach nie jest intensywny, trzeba wsadzić nos w kwiat
Aganiu, przykro mi, że straciłaś róże

Może pamięć płata mi figla, ale wydawało mi się, że sadziłaś martagony w ubiegłym roku? Byliny i liściaki lubię najbardziej

Za to zimą mam łyso

A Ty malowniczy krajobraz masz cały czas
Kasiu, ale fajne porównanie
Dzidko, czemu nieodwzajemniona? Uprawiałaś i co? Łączka martagonów to musi być widok!
Milko, dzięki

Krzyśki koniecznie, są bardzo efektowne