Wiosna się budzi naprawdę....krokusy u Ciebie płyną

...fajna zabawa ze światłem i kadrem obiektywu.....świetnie Ci to wychodzi nie tylko z krokusem
Wychodzę do ogrodu kiedy tylko mi się uda, ale jeszcze za mało...przydatne rzeczy do ogrodu zobaczyłam, prowadnice i praktyczne i oryginalne
Na pogodę nie mam wpływu...dzisiaj znowu mokro...pocieszam się trochę zakupami internetowymi zamówiłam pelargonie na taras, książkę, podpory do bylin i inspekt do przyszłych skrzynek....podążam w kierunku warzywnika i przyznam Ci się po cichutku, że kopiuję sobie w folderek "Justynka" fotki z twojego warzywnika

...tak, tak będę się wzorować na Tobie. Mam już sporo nasionek ciekawych warzyw...w końcu czas je powysiewać
Bardzo Ci dziękuję za zdjęcia z martagonami i za pamięć, brakowało mi pomysłu jak je wpasować w ogród i dużo mi pomogłaś, spróbuję, to nowe doświadczenie,mama podrzuca mi cebule lili, ale ja do nich sie nie przekonuję, a martagony właśnie za ich botaniczne pochodzenie polubiłam, poczytałam, dolomit mam

...szkoda tylko, że Lilypol nie ma w ofercie różowych, na tych mi bardziej zależy, ceny faktycznie przystępne...dzięki za namiary zastanawiam się nad odmianą FAIRY MORNING, ale czy to nie za późno rzucać się na okazję cenową.
buziakas