jakk dasz świerki to zielone listki Ci zginą, jak nie dasz pnie będą 'straszyły' od jesieni do wiosny ująac chyba bym jednak dała i ewentualnie cieła by zanadto liści nie zassłonily, wówczas hortensje moglyby być dpietrem, potem funkie i żurawki a miedzy nimi jeszcze może trawy
Tak sobie myślę, gdzie Ty się możesz korporacyjnie na Legionów szkolić.... jedyna korporacyjna firma,która mi na myśl przychodzi (jeśli można ją tak nazwać) jest na samym końcu ulicy

Aniu kochana przy oświetleniu

hahhaha a tamtedy przejeżdżam conajmniej kilka razy dziennie jak rozwoże i przywoże dzieci z przybytków szkolno-przedszkolnych. Część oświetlenia kupowałam u nich, ale w Białym

Aniu, przy oświetleniu jest owa firma
Nie tafione.

wiem jakie

Zgadłaś
buźka

Hej, wpadłam się przywitać.
Otoczenie Twojego domu piękne. Trochę pracy i powstanie kolejny śliczny ogród. Może kiedyś zasilę Podlasie swoim ogrodem, ale na razie mam budowę, czyli jeden wielki bałagan
Pozdrawiam, będę zaglądać.

Marlenaa napisał(a)

Hej, wpadłam się przywitać.
Otoczenie Twojego domu piękne. Trochę pracy i powstanie kolejny śliczny ogród. Może kiedyś zasilę Podlasie swoim ogrodem, ale na razie mam budowę, czyli jeden wielki bałagan
Pozdrawiam, będę zaglądać.

Marlena to jesteś w tej dobrej sytuacji, ze zawczasu możesz wiele zaplanować Kasia z okolic Lublina jest w trakcie budoy, a część ogrodu ma zrobione

Właśnie zamierzam przez zimę trochę poplanować i jeśli tylko mój 8 miesięczny synek pozwoli to wiosną zacząć działać, chociaż troszeczkę Mam sporą działkę, więc spokojnie znajdę miejsce, którego "nie zniszczy budowa".
Koniecznie muszę wpaść do Kasi z okolic Lublina.

PANDA napisał(a)

Moje okno na świat dzisiaj rano



zastanawiam się czy nie dać jeszcze świerków przed hortensjami, bo łyso o tej porze roku

ale będziesz miała cudny widok Dziewczyno z tymi limkami

a jeżeli chodzi o to że "łyso" się zrobiło, to może faktycznie, ale tragedii nie ma , lasek jest dość gęsty, chyba że ktoś wpadnie na pomysł żeby go przerzedzić

może faktycznie świerki? nie wiem