Tak, u nas nawet metalowe dachy siadały, jak nikt z dachu śniegu nie zwalił. Nie jedna hala się zawaliła pod śniegiem.
Mam nadzieję, że prognozy miną się z rzeczywistością.
Dla poprawy Twojego nastroju zeszłoroczne kwiatki przyjmij.

Jagodko jak radę?

Kochana, ale Was zasypało! Nie zazdroszczę, chociaż moje dzieciaki pewnie byłyby przeszczęśliwe, w końcu pojeżdziłyby na sankach, bałwana ulepiły! ale ja nie, wolę już to wiatrzysko ze słońcem i wyłażące pomału cebulowe
pozdrawiam serdecznie i cieplutko

Haniu Irenko i Kasiu dzekuje za odwiedziny nic nowego nie ma nadal strasznie zimno i opady sniegu na zmiane choc juz nie takie obfite jest nadzieja ze w czerwcu bedzie wiosna
Haniu kwiatki piekne

Nie, no Sodoma i Gomoria. Trzymajcie się tam cieplutko.

pozdrawiam cieplutko!

Tak jakos glupio zimno jak cholera snieg nic nie topnieje wszystkie moje roslinki padna pod tym ciezarem wszedzie lod duzo wypadkow koszmar
Byle do wiosny o ile do nas zawita
Pozdrawiam wszystkich zagladajacych do mnie mimo wszystko to bardzo mile

Haniu,Irenko,Kasiu i Zbyszku dziekuje

U nas już wiosna prawie,
a w takim Bostonie śniegu góra!
Nie pomaga odśnieżanie,
trzeba by wyciągnąć sanie.
Ale skąd wziąć pojazd taki?
W garażu same fordziaki.
Zaspy takim nie pokonasz,
nie pomoże dziarska mina.
Zamówcie sanie u Putina!

Jagodko, wiosna i tak bedzie, ale wiem, ze te zomy okropne! Pozdrawiam wiosennie

Jak tam już po zimie ?Pozdrawiam cieplutko