Ja mam cały szpaler jodeł balsamicznych, wszystkie kopane z gruntu.. sadzone w upały, nawet te z byle jakimi korzonkami się przyjęły (gość ze szkółki mówił, żeby je wyrzucić bo się nie przyjmą... ha, ha, ha.. rosną). Pilnuj tylko pierwszy rok by nie miały sucho.
Psina podrapana..
Witaj Aniu
Będę o nią dbał, rozciągnięte jest już nawadnianie kropelkowe. Bardzo nie podobają mi się żurawki przed tarasem myślałem aby je przenieś i posadzić bukszpany lub carexy, liczę że bodziszki się odbudują po zamontowaniu nawadniania. Idę świętować...
Czyli tez wiosna ciekawa jestem, jak sobie sosna poradzi pozdrawiam hosty i mnie zachwycają, ja powoli myślę o ograniczeniu ich u siebie, mam zatrzęsienie
Też mam werbenę, czytałam że dziewczyny już wysiewają, jutro wysieję zobaczymy czy się uda,
w zeszłym sezonie nic nie wykiełkowało,więc kupiłam piękne sadzonki w ogrodniczym i cieszyła oko do przymrozków, później wykopałam ją z ogrodu i wsadziłam do donicy i siedzi w garażu ( jak Ania Mała MI radziła)wiosną powędruje do ogrodu.