Madzenka
22:36, 16 sty 2013

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ja lubię ogrodowiczanki ze stolicy. Ale nie lubię tego stresu i zmęczenia ktore mnie tam zawsze dopada

Jeszcze gdybym jechała sama to bym sobie wpadła na kawkę do kogoś

Madżenko Alpy są niepoprawnie politycznie
Bożesz...... wymarzone donice z T? Ja myślałam, że u nas towarem eksportowym tylko pierniki i ojciec dyrektor
no bliżej, ale nie męczy mnie droga, męczy mnie samo miasto... mój M jak przeprowadził się do mnie t stwierdził że nigdyTAM nie wróci
A donic współczuje...