Gajo przez przypadek kupiłam... Jst bardzo odporna na mrozy. I jakoś sama się w kulki kształtuje a jaj jej lekko pomagam. Piri nie znam.
Przy ubiegłorocznej zimie bez sniegu -28 stopni u mnie było.... Żadan laurowiśnia poza gajo i otto oraz etną tego nie przetrwała...
Ostatnio widziałam rotundifolia - wielka i piękna.
Wiecie co ?
bardzo mi się podoba ta wiosna
Jestem na bieżaco z forum, ruch dzisiaj maultki, wszyscy w ogrodach szaleją Oby tak dalej bo już na zakrętach nie wyrabiałam