Gdzie miałaś bambusy zimą? Zapomniałam, klientka mnie pyta o bambusy na zielonym dachu w ogrodzie z księżycową bramą, ale na bank nie dadzą rady, co myślisz?
Danusiu w ramach doświadczenia mam 3 bambusy w donicach w ogrodzie zimowym a trzy nadal rosną w posjeździe. Te w ogrodzie były do końca lutego piekne. Dopiero mrozy marcowe je podmroziły. Przetrwały te zimę nawet w nie najgorszym stanie. Ja mam Phyllostachys aureosulcata aureocaulis więc są relatywnie mrozoodporne. Pierwszej zimy mocno ucierpiały, najpier wiosną po posadzeniu po wiosennych silnych przymrozkach i palącym słońcu, potem bardzo mroźna zima..... Widziałaś jak wyglądały w czerwcu.....
U mnie rosną w bardzo nasłonecznionym i wietrznym stanowisku. Więc jeśli klienci mają zacisze to okrywane w mroźne zimy przetrwają.
No...carexy Ci szaleją...ja też lecę szaleć bo wbrew zapowiadań mam ładną pogodę ...
Wariant oszczędnościowy też u Ciebie będzie boski...już ja to wiem
Pozdrówka i miłego dnia...