Wysieję pysznogłówkę na pewno.
Perowskia też fajna,nadaje lekkości,ale nie mam.
Przed róże trzeba kolor,rozumiem.Mam żurawki czerwone i różowe,znajdzie się też berberys. Lawenda jest ale obok koła (zdjęcie dałam wcześniej)Wtedy trzeba by dać tam coś zamiast lawendy.
To srebro na brzegu rabatki to czyściec.
Kulki bukszpanowe się dopiero robią i są malutkie.

Tess napisał(a)

Zresztą, co ja Ci doradzam - ogród Madżenki to kopalnia pomysłów jest, można czerpać garściami piękne połączenia

Tę wielką kulę (bukszpan czy cis to jest?) ubrałabym w kołnierz z miękkich trawek - może być hakone (nie jest dekoracyjna zimą) albo inna, dobry byłby jakiś carex, ale nie Ice Dance, bo ta jest sztywna, nie o taki efekt mi chodzi.

Też myślałam o trawkach wokół tej kuli.To jest cięta irga.
Na razie w formie pomysłu.

Perovskię mam, jeśli umiesz rozmnożyć z patyczka, mogę podesłać, tylko nie wiem, kiedy się ją ukorzenia. Mus sprawdzić.

Widzę, że z grubsza już jakąś wizje masz
Nie spiesz się, pomyśl, poprzymierzaj.
Będzie miodzio

Masz werbenę? Muszę zwiedzić Twój ogród, bo nic nie wiem.
Skoro nie zgadzasz się na poszerzenie rabatki przed tujami, to może łan werbeny tam zrób? Bo koloru tam trzeba, koniecznie.

Dla pewnosci zapytam - nie kuszą cię te trzy trzmielinki Madżenkowe?

Rozważam te trzmielinki owszem
Nie chcę tylko popaść w przesadę,bo tam już jest tyle nasadzone że wypadałoby coś ogarnąć.Teraz tam mocno zwracają uwagę Red Barony.Jak dam jeszcze kilka akcentów to będzie znów totalny chaos.

Nie będzie.
Ale nic na siłę, jak skończysz z różaną rabatką, to przejdziesz do tamtej

to irga? Niesamowite!

Ciągle tylko przechodzę i przechodzę.
Wczoraj mój mąż powiedział: "Podziwiam cię że ci się chce"
A ja muszę.



Irga jest cięta regularnie przeze mnie.

Tu jest na temat rozmnażania perowskii.W takim razie zapisuję się na patyczki wiosną.


http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=56

Ok, tylko przypomnij się w czerwcu, bez krępacji, bo siebie znam - zapomnę

Przyszło mi do głowy, że jeśli ta rabata ma być rózowo-purpurowo-niebieska, to może pomyśl o piwonii pąsowej gdzieś z tyłu.
Tak, żeby coś kwitło wcześniej i się komponowało a po przekwitnieciu dawało plamę zielonego.

Można też rozważyć akcencik z niebieskich przegorzanów. Z bokotytłu, oczywiście