Danusiu, zbyt wcześnie by pisać o doświadczeniu w uprawie. Cedr rośnie u nas od kwietnia. Jedynie co na razie możemy zrobić to profilaktyka. W dołek dostał mieszankę naszej zwięzłej, ciężkiej ziemi, 4letniego obornika końskiego, przekompostowanej kory i trochę ziemi pod iglaki - tu kierowałam się intuicją, bo info o tym co lubi mieć cedr w korzeniach nigdzie nie znalazłam

Posadzilismy go, jak wczesniej pisałam, w pobliżu zakopanych beczek z deszczówką. Małż żartuje, że w razie silnych mrozów można będzie w beczki wsadzić grzałkę i podgrzać stopy nieszczęśnikowi
Dodatkowo od zachodnich wiatrów osłonilismy go ekranem z cisów.
Przemo, ubawiłam sie twoim inwestorem

My wprawdzie, broń Boże nie chcieliśmy prostować naszego dziwaka, ale były próby podwiązania wyżej pieńka by podnieść "wzrost bramy", jednak dość szybko okazało się, że cedr pendula jest odporny na perswazje i to on decyduje o swoim dziwacznym kształcie.
Zbigniew pomysł z namiotem na zime i my rozpatrywaliśmy, ale... nasz chłopak ma ok. 1,5 metra wysokości i ze trzy długości... cusik skomplikowana konstrukcja tego namiotu sie robi