Mój ogród dawno nie widział aparatu
Wczoraj po pracy udało mi się na pół godzinki wyskoczyć i przyciąć trzcinniki i kule grabowe i jeszcze red barony. Reszta czeka... ponad 100 rozplenic, 50 seslerii skalnych, s.cheufleriany jeszcze nie ruszam - zetnę jak przekwitnie. To samo tyczy się carexów. Nie tnę teraz tylko po przekwitnięciu - zawsze to jedno cięcie mniej a one i tak dopiero w maju zaczynają rosnąć.
Muszę wyczesać stipy,
A i udalo mi się wczoraj skrzynie "przekopać" bo mialam tam jeszcze poplon po jesieni. Łubin. Teraz tylko dosypię ziemi z kompostownika i mogę siać i sadzić