zakupy zrobione, gałązki modrzewia ozdobione, pierniczki upieczone - nie leniuchujesz
a ja dopiero na "miotłę wsiadam" - mam nadzieję, że nie odlecę ....
Hej
Wiedziona zwykła, ludzką ciekawością szukam fotki Twojego domku, ale jakoś nie mogę do niego dotrzeć
Trafiłam natomiast na dywagacje dotyczące modrzewia.
Nie wiem co zdecydowałaś, ale moim zdaniem problem nie leży po stronie tych drzew.
Jak dla mnie jest tam za dużo żwiru i warto się może zastanowić nad zmianą ściółki, przynajmniej tam, gdzie jest szpaler modrzewiowy.