O tak, brzozami z hostami. Tylko u Ciebie to połączenie. Super jest.
Ja mam brzozy z jukami. Eksperyment
Twój tulipanowiec to zwykły czy fastigiata że taki kolumnowy jest?
Mój chyba teraz jest taki jak Twój gdy kupowałaś więc jeszcze nie tniemy. Nie wiem czy dobrze robię. Może gdybym już cięła to by się zagęszczał od razu.
Co Ty robisz?
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Tak, jestem fanką aloesu ale do moich celów pielęgnacyjno-leczniczych trochę tego za mało na parapetach. Jeśli zaistnieje jakaś szczególna potrzeba to i owszem , uszczknę i podaruję w potrzebie. Wspomagam się preparatami prawie w 100% aloesowymi, do picia i do smarowania Te muszą sobie podrosnąć bo jak pokazałam rodzince jak i do czego to mi roślinki znikały w mgnieniu oka. Na razie biję po łapach Także obecnie jak najbardziej są dekoracją.
Aniu, przede wszystkim tnę z wysokości. Nie chcę wyżej niż jest bo jeśli przegapię to już wyżej go sama nie utnę. Taki zabieg przeprowadziłam trzy-krotnie. Z szerokości , tylko tam gdzie mi gałęzie zachodziły na żywopłot. Ja mam zwykłego tulipanowca amerykańskiego. Myślę, że ten mój jest gęsty i przycinanie go dla zagęszczenia raczej nie jest potrzebny. Tnij swojego tylko wówczas jeśli chcesz go ograniczać wówczas pień nie będzie przybierał na mocy. Ja zabrałam się za cięcie za późno Trapią mnie jeszcze moje umbraculiferki bo przyrosły na masie okrutnie. Ale jak je ogarnąć na około ?
Syla, ale co jest nie tak z Umbrami? Za blisko siebie siedza czy jak? Pokaz o co chodzi. Nie wyobrazam sobie ciecia Umbry, poza tym nie jestem pewna - czy one to lubią?
U mnie jest jedna - i korona i pien utyly, nie ma co ukrywac no ale drzewa rosną, nie ma zludzen