...też mnie kuszą jesienne...na pelargonie już patrzec nie mogę...daję im jeszcze tydzień żeby całkiem jeszcze lata nie przepędzac ale w przyszłym tygodniu letnie idą out...
Aaaaa no tak, niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Narazie mnie wrzosy nie kuszą bo mnie w domu nie ma, ale nie powiem, że nie zerkalam na nie w ogrodnicxych ' po drodze'
Tak Aniu to tojeść ..... dostałam od Ani monteverde ....... posadziłam do małych doniczek po przywiezieniu z nad morza i mam teraz takie pięknotki dziękuję
gabioniki - trwją prace wykopaliskowe i montaż prętów .... dzisiaj zmieniłam w jednym miejscu koncept chłopakom i się mocno trudzili przy przesypywaniu żwirku i wykopaliskach i rozwalaniu wcześniej wylanego fundamentu (bo miał być mur z kamienia) ....
ogrody zimowe - obróbki blacharskie już tylko estetyka czyli silikon i brakuje jeszcze dokładnie czterech elementów blacharskich ponieważ również zaszły malusie zmiany ....
ogrzewanie podłogowe już zakończone .....M teraz instaluje peszle i kombinujemy z przeciąganiem kabli "prądowych"..... po tym zabiegu czeka nas wylewka .... Jutro jadę podjąć decyzję odnośnie płytek ....
i tyle czekam na ostatnią ofertę cenową deski masaranduba na taras letni, schody oraz altanę ....