Witaj Sylwio ponownie, pisałam już w Twoim wątku, chyba w sierpniu o ile dobrze pamiętam. Wcześniej przeglądnęłam Twój wątek tylko wyrywkowo, teraz jednak poświęciłam ponad 2 tygodnie na przeczytanie dokładnie wszystkich stron
zajęło mi to prawie cały styczeń. Niestety w domu jestem o godzinie 17ej, więc dopiero ta pora pozwalała mi na "zwiedzanie"Twojego ogrodu. Dzięki temu znam się już na żurawkach i innych pięknych roślinach, którymi obsadziłaś ogród. Mam do Ciebie kilka pytań, które nasunęły mi się w czasie czytania a na które odpowiedzi nie znalazłam.
Powiedz, czy Twój synek korzysta często z batuty? zastanawiam się nad zakupem trampoliny, ale nie jestem pewna czy taki wydatek się opłaca, czy dziecko szybko traci zainteresowanie?
Czy jak zamawiałaś ziemię do ogrodu to masz kogoś kto przywozi Ci większe ilości ziemi, chodzi mi o przywóz jej na wywrotce, i czy dużo płacisz? szukam kogoś kto by przywiózł mi trochę ziemi, nie koniecznie takiej super, ale muszę podrównać teren - więc cena też ma tutaj znaczenie.
Kolejne pytanie, to jaka firma robiła Twoją kostkę?
Czy jak podlewasz rośliny to zwracasz uwagę żeby nie lać po igłach (mówię tu szczególnie o tujach)?
Ja nie mogę się nadziwić że u Ciebie w ogóle chwastów nie widać, u mnie po tygodniu to masakra jak nie dam agro, jak sobie radzisz z chwastami często je wyrywasz, czy teraz rośnie ich coraz mniej?
Czy rh przed thujami są jednego koloru ?
Ja nie mogę się doczekać wiosny, bardzo ciekawa jestem Twoich dalszych poczynań budowlanych i kolejnych nasadzeń w ogrodzie, dobrze że z każdym dniem jesteśmy bliżej wiosny. Najbardziej irytuje mnie fakt że nie mogę poświęcić tyle czasu na ogród co Ty, a jedynie sobota cały dzień a w tygodniu tak jak pisałam po 17ej, to bardzo niewiele.
Śledzę cały czas Twoje kroki w ogrodzie ale teraz jestem już na bieżąco w wątku i to jaka przeszkolona z roślin
))
pozdrawiam
Moje uznanie w Twoim kierunku za podołanie tak długiemu wątkowi ..... 
