Dziś w szale świątecznych przygotowań eksmitowałam Lilię wodną Bogdzi z wiadra w mojej pralni do bajora ... Miałam ją w specjalnej doniczce przeznaczonej do roślin wodnych , ale i tak mi ziemia z niej wypływała , a na dodatek była stercząca ( ta donica , jakby cuś ) i żle stała na dnie .. Tak więc zmontowałam samodzielnie pojemnik na tą Lilię z juty.. Mam nadzieję ,że juz będzie rosła jak na drożdżach ..... Bardzo bym chciała doczekać się tych spektakularnych kwiatów ....