.. Ja zrobiłam mega zakalca w cieście , którego podobno nie można zepsuć 
... Seriooooo 
... W ubiegłym roku się super sprawdził nawet podczas 2 tyg wczasów .. A więc przygotowanie elementów .... 
.. Ja po prostu nie wiem , co to są za żurawki... Musiałabym w necie odpalić fotki poszczególnych egzemplarzy i porównać .., a jest taki upał ,że siedzem w cieniu wiąza i bąki zbijam , myśląc jak by tu przyspieszyć rozrost jego korony i dobijając się myśleniem ,że trzeba synowi te wszystkie papiery konieczne do gimnazjów wypisać ....,,,
.. Tym bardziej że areał malusi i pokazać cosik ładnego przy Waszych cudach i to wiegaśnych to nie jest prosta sprawa
A potem rowerek, żeby te tłuste żarcie spalić
, a Druga grilluje, a później jeszcze to spala....ja siem nie bawiem, ja muszem młodsze Dziecię do bierzmowania zaprowadzić.....a tutaj taka piękna pogoda....
..,,, my jeszcze w lesie ,tyle tych papierzysk ... Mam nadzieję ,że tak , bo nie kcem być bez obiadu ... Miłej
.. Bierzmowanie ważna rzecz ... Potem nadrobisz ,, a do Gosi Joanny to leć , przynajmniej łykniesz szampana wirtualnie , podobnie jak ja ....... Bendem siem opalać na mudżina
