Martek
16:21, 06 lut 2011

Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Nie wiem jak inni ,ale ja przechodzę tortury.
Nie dość ,że tyle pięknych okazów to jeszcze żarcie owocowe i to w takim momencie gdzie jabłka,pomarańcze i inne wszystko wyzute ze smaku i z chłodni.A mnie się tak chce jakiegoś świeżego owocu ...
Andrzej ,a skąd tyle szyszek ???Deszcz był szyszkowy czy co?
Nie dość ,że tyle pięknych okazów to jeszcze żarcie owocowe i to w takim momencie gdzie jabłka,pomarańcze i inne wszystko wyzute ze smaku i z chłodni.A mnie się tak chce jakiegoś świeżego owocu ...

Andrzej ,a skąd tyle szyszek ???Deszcz był szyszkowy czy co?