Uwielbiam jaśminowiec, pięknie pachnie, ale mszyce też go lubią, kilka razy w sezonie muszę pryskać.
Nie znam nazwy, ale mój ma żółte listki.

Ale staram się, awanturuje się z M, żeby szybciej, więcej.....Biedak już ma mnie dośc. Wszystko idzie długo, bo wszystko robimy sami- M. uczulił się na pracowników zewnętrznych, przy takich spotkaniach skacze mu ciśnienie.

Bo się wstydzę niestety- mam ogród pośród wykopów pod podjazd i big bagów z kamieniem, pryzm ziemi, ze starą budą dla robotników która robi za pomieszcz gosp ( mam nadzieję już niedługo). Gdzie sie nie obejrzę takie drobiazgi, ech.
Ale staram się, awanturuje się z M, żeby szybciej, więcej.....Biedak już ma mnie dośc. Wszystko idzie długo, bo wszystko robimy sami- M. uczulił się na pracowników zewnętrznych, przy takich spotkaniach skacze mu ciśnienie.

Magnolia a to moje tawułkowe kuleczki....


No i na tej rabacie chciałabym coś zmienić .... tu są kulki z tawułek które chcę zostawić i berberys czerwonymjakaś miniaturka ale nazwy nie znam ...no i zielone żurawki ....nie bardzo mi się to podoba myśle może o jakichś stożkach i wokół trawki zamiast tych zielonych żurawek.??????????? Hmmm jak myślicie??