Ja wywalę jeszcze wrzosy to też nie jest warte nerwów i oczekiwania Tulipany co roku wykopuję i nie mogę ich zostawić tu gdzie kwitną .Szybko się rozwijają na tym ukropie i szybko więdną .Wcześniej miały u mnie lepsze stanowisko,po przeciwnej stronie gdzie zakwitną czerwone lada chwila
Martek, ja sie definitywnie zegnam z wrzosami. Kocham je wielka miloscia, ale niestety bez wzajemnosci. Dlatego z bolem serca, ale pa serdeczne dla wrzosow