O patrzcie i o zatokach na ogrodowisku mozna się cos dowiedzieć
Ale ja robiłam sobie inchalacje ziołowe pod ręcznikiem-to tez źle ?
Przyznam,że po tych inchalacjach lepiej sie poczułam .

Marto, u mnie byłaś, jak ja w ogrodzie palce różami kłułam! Niewiele tego, i w tym roku pięknie przezimowały, ale coś jednak do przycięcia było. Jutro je podsypię wiosennym nawozem, i może uda się oprysk zrobić. Chyba,że deszcz pokrzyżuje moje plany.
A jak u Ciebie? Kwitnie co, czy nie bardzo?

Ponieważ doczytałam,że ranników ani krokusików nie masz, to wstawię Tobie swoje, jeżeli pozwolisz.

pojechałam tylko po ten wężyk do hortensji roślin nie kupowałam ale nasionom się nie oparłam, szczególnie ostrogowca