Ty sama zamierzasz zjeść tego loda ?...
No moja droga...żarty się skończyły...Wybieraj, albo on albo ja...
Kupiłem, bo to unikat...co roku przyrasta jedno źdźbło...
Jakie szczęście, że znów się spotykamy... Słuchajcie...coś z tym ogrodowiskiem trzeba zrobić...One szczęśliwe, a my tkwimy jak te kołki... no tak to nie moźe być...
I czym one się tak zachwycają?...
Zostaw...to przecież moje...kupiłaś śledzie, a teraz chcesz moje rośliny...
Nie denerwuj się kochanie...jeszcze tylko 17 spotkań w tym roku i na tym koniec...
Latają po tym ogrodzie jak szalone, a w domu wymówka..."głowa mnie boli"...
Kupiłem...niech ma, ale to ostatni raz...