Zielone jeżówki obłędne... ach może kiedyś i u mnie

Ozz chyba w tym roku nie ma problemu żeby je dostać to już nie taka nówka


Fantasia wciąż się zmienia


Hanabi rose zaszalała ma już chyba z 6 kwiatostanów


NN

gości tylu zajrzało a ja się ociągam z fotkami -oto przyczyna
zostały jeszcze drobiazgi na dole



ta rabata jest na wprost potrójnego okna

rano oczywiście był wspólny spacer (3 psy i kot) jedna psina poza kadrem ale kota zawsze gotowa do pozowania



jest zielono


i jest tak mimo że zdrowo popadało


kosodrzewina ma to jednak gdzieś -jedna z seniorek na działce


a to z zakątka mocno zacienionego


dryopteris linearis polydactylon po raz pierwszy rozdwoiła końcówki

Ostro działasz Zbyszku, nie próżnujesz Spacer ze zwierzakami uroczy Pozdrawiam

Agnieszka popracuję z rana, później spacerek (500m)na plażę, kawałek jeziora na wprost bo nie cierpię pływać od do, szybki powrót leżakowanie nie jest moja ulubiona rozrywką i tak jeszcze raz albo dwa - trawnik i tak sam uschnie

niby chmurki i dalej nic

Witam,
jestem nowa na forum. Wpadłam dziś z wątku o hortensjach na Twój wątek o działce w Borach Tucholskich. Zdążyłam przeczytać 50 stron. Bardzo ciekawa lektura, która cieszy oczy Na pewno poczytam do końca
Pozdrawiam!

Piknie.

tak myślałem uśpić wakacyjnie wątek ale skoro mili goście zagladają to nie wypada

Ewa witaj jest parę ciekawych rzeczy ale ja nie miałbym takiej cierpliwości

Iwona

strefa życia i strefa pustynna


gipsówka radzi sobie całkiem dobrze mimo że dzielona i przesadzana jesienią

podział udał się po 10 latach czekania


Great Star cieniutko w tym sezonie ...................Magical Moonlight też ale ten po przeprowadzce


młodziutka Magical Candle (z jesieni) i jeszcze jedna Great Star a za nią młoda katalpa Pulverulena