Ewa tak właśnie chciałem napisać ale to nie bardzo poprawne politycznie
przyszły straszne upały musiałem go osłonic i omgławiać wodą bo przycięte korzenie nie dałyby rady wyżywić góry
w następnym roku późno wypuścił trochę słabiutkich przyrostów ale teraz już widać nowe pąki -operacja udana

już niedługo -piwonia delikatna


piwonia chińska Festiva Maxima

Zbyszek zdenerwowałeś Kicię ?
piwonia delikatna .... już to mówiłam kiedyś...
ciekawa jestem czy mój świerk po korekcie jeszcze żyje

Mirella kicia tylko ziewała ale na obce koty potrafi pokazać pazurki
korekta bez przesadzania dla świerka nie jest groźna

a to delikatna w pełnej krasie


piwoniowy zakątek

Piwoniowy zakątek
delikatna wiadomo.... różowa też śliczna, podobna do mojej NN.

Mirella nawet nie próbuję rozszyfrować odmian które mam oprócz czterech które kupiłem z nazwami
jest ich tyle i niektóre tak podobne że głowa mała
i jeszcze często zmieniają odcienie i kształt kwiatów

ZbigniewG napisał(a)

Mirella nawet nie próbuję rozszyfrować odmian które mam oprócz czterech które kupiłem z nazwami
jest ich tyle i niektóre tak podobne że głowa mała
i jeszcze często zmieniają odcienie i kształt kwiatów

Z piwoniami jak z kobietami...
zmieniają kształty ....
jedna podobna do drugiej...
z odcieniami też masakra....

Mirella na wszelki wypadek sprawdziłem godzinę jest już po 22giej więc nieletni forumowicze grzecznie śpią
a właściwie to w tym temacie to mam straszne tyły

Ale piekielnie piękne piwonie jedna to chyba blow of beuty a ostatnia neon? Jak o nie dbasz? Zdradź sekret proszę

Iwona głównie to opryski na grzyba od wczesnej wiosny a jak widać pąki kwiatowe to okazyjnie nawóz dolistny bo na moim piaseczku to nawet piwonie potrzebują wsparcia, jesienią trochę obornika też nie zaszkodzi,
badyle ścinam pod koniec zimy

i pilnuję żeby nie zasypać ziemią karp zbyt głęboko max2-3cm od widocznych pąków

Piwonie masz okazałe, piękne, chyba się skuszę i ja
Zacznę może od delikatnej, jest taka zwiewna
Tylko wiosną nie sadzi się piwonii, czy tak?