na ogrodowiskowych relacjach z warszawskiej wystawy zobaczyłem kwitnącego miskanta Memory i buźka mi się uśmiechnęła bo takiego właśnie niedawno posadziłem, wprawdzie mój jeszcze nie kwitnie ale już wiem co mam, pan nie kłamał że to piękna nowinka,
razem z Memory kupiłem też Dreadlocks też ma być ciekawy i kontrastowy dla białych wiech Memory
Podziwiam tą ogromną różnorodność roślin, jak Ty się w tym wszystkim orientujesz ? . A moim ulubionym zajęciem też jest zaglądanie do szkółek, z jednej strony dobrze, że blisko mnie nie maja zbyt dużego asortymentu bo bym zbankrutowała.
Bożenko z tą orientacja nie tak łatwo, często wspomagam się ściągami albo odpuszczam
jednak igiełkowe perełki "wiecznie żywe"
ten cedr u Ciebie nie daje mi spokoju