oczywiście żółte to nie jest forsycja a lila to nie krokus

dereń jadalny ....................................................................kalina



niektórzy byli przekonani ze przyklejam szyszki

" szmaty" - temat drażliwy politycznie ale mając do wyboru komfort roślin lub lub katorgę przy plewieniu wybór dla mnie jest oczywisty


a przy okazji kolejny pas trawnika do nasadzeń

Zbyszku u Ciebie wiosna pełną parą Aż miło oko nacieszyć.

A co Ci tak obsiadło te twoje iglaczki?

Ela a mi wydaje się że tu długa zima
(W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy,
Powolną strugą płynął wytrwale,....)

Gabrysia taka uroda sosny ościstej to żywica

No patrz! A ja myślałam, że to to samo co na moim modrzewiu, haha.

No to co to jest, to żółte? pytam, bo ładne, a zagadki nie rozwiązałam>