Aniu, w zimie czytałam o kulkowaniu pędów róż pnących i nie tylko. W tym roku wygięłam w dół wszystkie pędy róż pnących na kratownicy. W takie mocne łuki je wygięłam. Jestem w szoku ile puściły pędów kwiatowych. Jak tylko zakwitnie będę pstrykać foty.

teraz u mnie w miejscu gdzie kwitły tulipany, kwitną azalie



a przy chodniku do domu różaneczniki

Kasieńka ale pięknie . Uwielbiam azalie i rododendrony, chciałabym mieć ich więcej i więcej . Buźka.

wreszcie w tym roku mam piwonie, czekałam na nie dwa lata, wcześniej nie chciały kwitnąć.


[img

Piwonia Mr. G. F. Hemerick

jeszcze klasyczna różowa pięknie pachnąca

to moja niezniszczalna wiecznie mająca jakąś zarazę róża. Obcinam ją co roku o 2/3 wielkości. Teraz ma mączniaka i mszyce ale chyba jej to nie przeszkadza

dostałam go od męża na urodzin 2 lata temu, Chyba dobrze mu ze mną
[img

różanka, Aquarell - nostalgiczna, pięknie pachnie i ma silne sztywne pędy [img

Reine des Violettes - historyczna - kapryśna, łodygi wiotkie i kładące się