Ja pojemnikowych nie kupuję, Raz wydałam kasę i nic z pojemnika nie wyrosło. U Ciebie to chociaż jakaś sensowna roślina jest, a u mnie sam pył!
Ja mam nadzieję,że u mnie mikołajki skiełkują w ogrodzie, to będę trzymać dla Ciebie i Ani. Ale to dopiero po świętach się okaże, W czasie ostatniej wizyty jeszcze spały nawet mateczne egz. Dam znać jakby co było.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Haniu...nie były drogie...ale wnerwia mnie,że pakują,co mają pod ręką.U Basi wygląda przyzwoicie.Skusiłam się na widoczne,przerośnięte łodyżki.
Mam zasadę,że kupuję roślinę z widocznym kwiatkiem...ale czasami ją łamię...i widać z jakim skutkiem.Widzę,że nie jestem jedyna...ale co to za pocieszenie.
Może latem kupię zadoniczkowanego...wydaje mi się,że w jakiejś szkółce widziałam.
Bogusiu ja taką roślinę dziś kupiłam ,nie było etykiety w doniczce,ale na półce pisało kalina kalifornjiska i wzięłam czy to jest skimia?
Kwiaty pięknie pachniały.
Skimmia ma liście podobne do RH...grube,woskowane.Chyba to nie ta roślina...ale kalina kalifornijska lub kalmia jest ładna ,mrozoodporna i zdrowo rośnie.Sprawdź w necie jak wyglądały kwiatki.
Właśnie tak wyglądały kwiatki,jak kupiłam to parę kwiatków było ale wszystkie spadły ,taka zasuszona była ona kosztowała 29,99 a jak zniszczyli to za 5 zł sprzedali,a ja wzięłam żeby jej życie uratować choć czasami mi się to nie udaje.