To są poziomki.
Marto, jeżyny nie odcinamy z korzenia;będą odrosty kolczaste.
Ja zakopuję końcówki -góry-pędow np. do doniczki;obciążam; w następnym roku odcinam ukorzenioną część roślinki i wysadzam na miejsce stałe.
Mam 2 odmiany - o liściach strzępiastych i tradycyjnych.
Zdarzają się lata,ze przemarzaja,ale potem znowu odbiją.
Nazwy borówek mam prawdopodobnie w notatniku [kiedyś dokładnie notowałam],mam je w domku; jak pojadę to sprawdzę.