Bogusiu ja żartowałam ,wybacz mi
Przecież wiem ,że koszt takiej operacji to nie zakupy w piekarni
Wkręcałam Cię ,ale Danusia za to poważnie podeszła do tematu
)))))
Nie wiem czy na dużych obszarach wykonują takie zabiegi,to co niszczy larwy komarów nie wierzę,że nie działa na pożyteczną część owadów ,ekolodzy chybaby oponowali.Natomiast jeśli masz koło domu wodę to tu należy tak zrobić ,zawsze się zmniejszy wylęg.Te z lasu niekoniecznie lecą zaraz do Was ,może całkiem w innym kierunku.Do tego trzeba może osadzić działkę sporą ilością lawendy i innych roślin ,które i nie wabią,a wręcz odstraszają komarzyce.
Ale to z roślinami można pomału jak kasiory na to staje.No i co witaminy z gr.B łykane na dużo przed tymi gośćmi tj.3 tygodnie ,żeby organizm parował tym.Smarowanie specyfikami ,wanilia nie wiem...A mróz oczywiście swoje zrobi ,ale mróz jest zawsze