Pierniczków nie powinno zabraknąć...już się postarałam,żeby wystarczyło dla wszystkich łakomczuchów..
Aniu, Elu,Celinko dziękuję za odwiedziny w tym przedświątecznym zamieszaniu.Dzisiaj zaczynam pierogowanie,wcześniej nie mogłam...miałam kłopoty ze zdrowiem,dzisiaj zdjęli mi Holtera,odpowiednio zaopatrzona w leki staję naprzeciw świątecznym wyzwaniom.Pozdrawiam.
Ja pierogowanie mam w niedzielę.Zamrażarka niestety ma swoja pojemność, nie chce sie rozciągnąć
Nie miałabym gdzie przetrzymać takiej ilości..Mój najmłodszy miał dobowego Holtera.Teraz -w styczniu-niestety zakładają mu na tydzień. Coś niefajnego w serduchu ma
Pozdrawiam i dużo zdrówka