Ogród jaki mi najbradziej się podoba, a do tego zdjecia z wycieczek. Lubie tu zaglądać
Fajnie rośnie Twoja werbrna a moja taka malutka że jej szukam wszystko przez to że siepani wycieczek zachciało ha ha zajrzałm
werbena patagońska -myślę,że nadgoni stracony czas
Moja werbena strajkowała w domu przez ponad miesiąc, wywaliłam do szklarni ziemię z pudełeczka i widzę, że kiełkuje. Ale na kwiatki,to chyba się nie doczekam. Bogusiu, dla Ciebie na dzień niezapominajki!
Bogusiu, twoja cierpliwość została wynagrodzona, moje jeszcze maleńkie ale myślę, że też z nich coś będzie
Myślę podobnie...zbyt długo na nią czekałam...grymaśnica z niej...
U mnie nic nie będzie z begonii stale kwitnącej zatrzymała się i nie rośnie .. Ślicznie ci się zażółciło w ogrodzie ..Moje niezapominajki tez kwitną ..
Jak na razie to wzeszła tylko tobie i mnie, bo Basi coś też zastrajkowała, a może jeszcze jej wyjdzie jak nie wyrzuciła
Za każdym razem podziwiam Twoje siewki. Są modelowe, równe, duże, zdrowe, niepowyciagane, no bajka. Inna sprawa, że teraz te siane wprost do gruntu też mam śliczne. Te z marca były takie anemiczne, ale to kwestia braku słońca, myślę. Moja Werbena hastata zmarniała, niestety.