Zrobiło się ciepło i muszę po pracy to poplewić.

Szybciej wszystko rośnie i rozkwita - u mnie w ogrodzie jeszcze nie jest tak kolorowo.

Piękny skwerek,a pieski mogą iść w inną stronę-Ja ze swoim chodzę na łąki przyosiedlowe,tam nie ma problemu z piaskownicami i terenami z roślinnością ozdobną.

Blisko jest las i piękne wzgórza -ale to jest za daleko.Teraz omijają nasze balkony szerokim łukiem.Lubię zwierzęta -ale lubię też ludzi ,którzy o nie dbają.

Bogusiu Jesteś niezwykłą osobą, a twoje zacięcie ogrodnicze przynosi widoczne efekty, pomimo przedłużającego się chłodu w Twoim regionie Zawsze podziwiałam ludzi mieszkających na Suwalszczyźnie

Staram się....aaaa...chciałam w mieście też mieć piękny widok z okna...ale wymaga to dodatkowej pracy po pracy.

Ale tęsknisz do tego zacienienia i ciągle tam wracasz i pracujesz ochoczo

Tam ładuję pozytywną energię.

Tak jak ja w swoim żal mi że nie mogę poświecić mu więcej uwagi no bo święta i trzeba zadbać o dom i świątecznych gości