Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Żywopłotki cisowe.

chelll 22:45, 08 sty 2016


Dołączył: 27 lut 2015
Posty: 930
Latarenki świetne, jutro około południa odwiedzę kauflad Świetny zakup.
Proponujesz mi ukorzeniać bukszpany na obwódki, myślisz o moim rondzie?

Pozdrawiam!
____________________
Handmade by Elka
ag_zie 20:45, 09 sty 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Witam! Jeszcze u Ciebie nie byłam - troszkę pozwiedzałam i śliczne iglaki wypatrzyłam będę zaglądać częściej
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
Anabell 22:36, 09 sty 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Kasiu! Bogusiu!
okazuje się, że większość z nas lubi świętowanie.
Ogród też udekorowany, oświetlony będzie do końca stycznia.

Chelli- Elu! odpisałam na pw.

Agnieszko!
rozgość się! to coraz więcej nas z mazowieckiego.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
iwka 22:41, 09 sty 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
jak przeczytałam o latarenkach to poleciałam do K. niestety u mnie nie było
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Anabell 00:49, 10 sty 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Nie mogę znaleźć wątku o zwierzakach. Potrzebuję porady, Mam problem z jedną kotką, jest u nas ok 9 lat była podrzucona do ogrodu jako mała koteczka. Nigdy nie chciała wejść do domu, wcześniejsze zimy nie było problemu siedziała w ogrzewanych miejscach, teraz ich nie mam. Muszę wołać do pomieszczenia gospodarczego w domu, a ona nie chce wejść, ucieka.
Ostatnie mrozy jakie były nie mogłam jej zwołać. szukałam gdzie mogła się skryć.
Szczególnie boi się innych dwóch kocurków są wykastrowane, kotka wysterylizowana. Na podwórku kotka jest królem nie boi się ich.

Kocurki wchodzą i wychodzą kiedy chcą, mam jeszcze pudelka jesienią, zimą siedzą w tym pomieszczeniu.
Czarno/brązowa to Dianka boi się przebywać w domu, płacze by ją wypuścić.
Szczególnie boi się kota szaro/białego którego przygarnęłam w lutym 2015 r. wpadł do piwniczki bez schodów, budującego się domu i nie mógł wyjść był tak słaby i wychudzony.
Znalazł go elektryk i mógł tam siedzieć ok. miesiąca bez jedzenia.


Rudy to Karmel. boi się własnego cienia, podchodzi do głaskania ale ostrożnie.

Ciągle pod drzwiami płacze.

Nazwaliśmy go Kostek był taki słaby i ważył 80 dag, teraz ma przeszło 3 kg
jest wesoły, przytulak, pięknie wygląda, przychodzi na każde zawołanie z ogrodu.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
JoannA 20:50, 10 sty 2016


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Ale masz duży zwierzyniec Haniu
W takie mroźne zimy zwierzętom trudno przetrwać na dworze, dobre masz serduszko Haniu i starasz się im pomóc najlepiej jak potrafisz.
Dużo zdrówka w Nowym Roku.
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
ag_zie 21:59, 10 sty 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Anabell napisał(a)


Agnieszko!
rozgość się! to coraz więcej nas z mazowieckiego.

A z której części mazowsza jesteś?
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
Kasya 23:19, 10 sty 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43929
Anabell napisał(a)
Nie mogę znaleźć wątku o zwierzakach. Potrzebuję porady, Mam problem z jedną kotką, jest u nas ok 9 lat była podrzucona do ogrodu jako mała koteczka. Nigdy nie chciała wejść do domu, wcześniejsze zimy nie było problemu siedziała w ogrzewanych miejscach, teraz ich nie mam. Muszę wołać do pomieszczenia gospodarczego w domu, a ona nie chce wejść, ucieka.
Ostatnie mrozy jakie były nie mogłam jej zwołać. szukałam gdzie mogła się skryć.
Szczególnie boi się innych dwóch kocurków są wykastrowane, kotka wysterylizowana. Na podwórku kotka jest królem nie boi się ich.

Kocurki wchodzą i wychodzą kiedy chcą, mam jeszcze pudelka jesienią, zimą siedzą w tym pomieszczeniu.
Czarno/brązowa to Dianka boi się przebywać w domu, płacze by ją wypuścić.
Szczególnie boi się kota szaro/białego którego przygarnęłam w lutym 2015 r. wpadł do piwniczki bez schodów, budującego się domu i nie mógł wyjść był tak słaby i wychudzony.
Znalazł go elektryk i mógł tam siedzieć ok. miesiąca bez jedzenia.



tak to jest czasem z kotami
moja ciotka ma 2 a do tego dokarmiaja inne koty na dzialce
przyplątała sie do nich kotka, bawila sie z ich kotkami ale nikomu nie dala sie dotknac, karmili ją cały sezon i chcieli zabrac do domu na zime ale sie nie udalo, ludzi sie bała i trzymala na odległośc
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Milka 16:22, 11 sty 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Haniu, jaki zwierzyniec, masz do kogo się przytulać, nie poradze, bo kotów nie mam, ale czy taka dzika wytrzyma w domu, chyba nie.

Z dekoracjami poszalałaś
Latarenki super, powodzenia w 2016, samych szczęśliwych chwil w zyciu i ogrodzie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Pszczelarnia 08:26, 12 sty 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Haniu, jak ta kotka chce wyjść, to ją wypuść. Może będzie na jedzenie przychodzić. "Moje" koty tak robią, żyją tylko na dworze.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies