Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 21:03, 19 mar 2015

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Ivvvona napisał(a)

Basiu, mam dla Ciebie sadzonki. Renatka to przemiła osoba, może uda nam się spotkać z Twoim udziałem? Zapraszam tym razem do mnie
Co do wrzośców to myślisz że pąki zmarzły? Nie było chyba aż tak dużych mrozów. Wydaje mi się że nie przycięłam ich należycie krótko w tamtym roku.

Dzięki za zaproszenie, najwyższy czas wzmocnić naszą radomsko-częstochowską grupę

Jeśli dobrze pamiętam, to wrzosce zaczęły kwitnąć bardzo wcześnie, bo późną jesienią. Lekkie mrozy wystarczyły, aby kwiatki podmarzły.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 21:07, 19 mar 2015

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Agapant poczuł wiosnę jak rusałki I chyba my też

Nie ma to jak wiosna! Żyć się chce, chociaż czasem same chęci nie wystarczają

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Malgosik 08:14, 20 mar 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

Gosiu, bergenia się starzeje. Proponuję po kwitnieniu odciąć wierzchołki pędów z kilkoma liśćmi i posadzić w nowe miejsce lub to samo, ale po usunięciu starych bezlistnych pędów i korzeni. W tym przypadku trzeba wymienić ziemię.
Nowe sadzonki szybko się ukorzenią. Brgenia lubi półcień, w cieniu słabo kwitnie.

Dziękuję.
Widzę takie boczne mniejsze kandydatki na sadzonki z 3 liśćmi, urwać je z piętką, czy ciachnąć ostrym nożykiem?
Wierzchołki pędów to będą grubaśne, ale spróbuję. Jak się ociepli, bo ona chyba nie będzie kwitła.

____________________
Ogród na glinie

Malgosik 08:15, 20 mar 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477

Do góry

to moim wrzoścom mrozy nie straszne, albo u nas są mniejsze mrozy
kwitną całą zimę

____________________
Ogród na glinie

barbara_kraj... 21:13, 20 mar 2015

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Malgosik napisał(a)

Dziękuję.
Widzę takie boczne mniejsze kandydatki na sadzonki z 3 liśćmi, urwać je z piętką, czy ciachnąć ostrym nożykiem?
Wierzchołki pędów to będą grubaśne, ale spróbuję. Jak się ociepli, bo ona chyba nie będzie kwitła.

Gosiu, tu masz więcej o tej roślinie, informacje te na pewno przybliżą Ci o jej uprawie i pielęgnacji: https://zojalitwin.wordpress.com/2010/07/23/bergenia-sercolistna/
Chętnie obejrzałabym zdjęcie tej bergenii.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Ivvvona 21:56, 20 mar 2015