Wczoraj gościłam na działce Ewę - Nallar z Mężem, a dzisiaj spotkałyśmy się na targach. Sceptycznie podeszłyśmy do wystawionego towaru, ale zmieniłysmy zdanie i prawie dwie godziny poświęciłyśmy na wędrówkę wśród wystawców. Było sporo ciekawostek i nawet niewygórowane ceny.
Kilka fotek