Super poidełko, Basiu. Ptaszki będą miały radochę, zwłaszcza w upalne lato. Bo chyba znowu takie nas czeka.

Ale masz tych prymulek. Jak przejmowałam ogródek pod swoje skrzydła to były właśnie tylko fioletowe prymulki, czerwone tulipany i jednoroczne szałwie. Im więcej przekopywałam rabatki i im więcej dawałam humusu i obornika tym mniej było prymulek aż w końcu zanikły
To nie były moje ulubione kwiatki.
Śliczne poidełko.
Pozdrowienia zostawiam.

Witaj Basiu, pooglądałam wiosenne fotki. Cieszą te kolory po zimie. Prymulki śliczne, kojarzą mi się z ogrodem mojej babci, też miała ich całe łany.
Poidełko bardzo gustowne no i ptaszki się ucieszą. Pozdrawiam

Basiu, wlaśnie takiego lata się obawiam, nie znoszę upałów, a w mieście szczególnie.

Reniu, muszę polubić te, które u mnie chcą rosnąć.

Iwonko, fajnie, że wiosna Cię wreszcie wywabiła. Wlaśnie wrociłam od Ciebie i zauroczona jestem łanami kwiecia. Serduszka skradła moje serce.

Pierwiosnki od Ciebie już kwitną i cieszą oko!

Haniu, pewnie pierwiosnek omszony?
U mnie słabo, bardzo zmarniały, albo zasilić je muszę, albo przesadzić.

Za to Twoje przywrotniki alpejskie bardzo się rozrosły i niedługo ładny kobierczyk utworzą.

Hiacyncik hiszpańskie otwiera swoje dzwonki



Zawilec wiosenny pokazał oczko


Inne jeszcze w pąkach

Śliczna wiosna jak zawsze u Ciebie. Czekam na te hiacynciki u siebie, myślałam, że one jednak wyższe są. Podejrzewam też, że kolory będą pomieszane. Uprzejmie donoszę, iż część kuklików przesadziłam

Mariolko, byłam, widziałam te kukliki. Bardzo ładne odmiany. Masz takie, ktore powtarzają kwitnienie?
Mialam hiacynciki hiszpańskie w kolorze lila, ale wypadły.

Basiu, przeglądałam dzisiaj Twoją wizytówkę (nie pierwszy raz). Na drugiej stronie masz fotkę z 5.10.2013, kolejny post za tym z jabłkami. Na pierwszym planie jest roślinka ma takie cieniutkie źdźbła, możesz zdradzić jak ona się nazywa?

Kiedy przybywasz z workiem?