barbara_kraj...
19:16, 14 sie 2012
Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
A ja zwiedziłam kolejny zamek. Tym razem w Ogrodzieńcu. Trzeba przyznać ze wstydem, że dopiero teraz. A przecież mam go tak blisko. Przyjazd wnuczki mnie zmobilizował. Pogoda dopisała i wycieczka była udana pod każdym względem
Bryła zamku jest ogromna. W XVI w. porównywany był pod względem wielkości i przepychu z Wawelem.
Początki powstania grodziska a potem zamku datują się na XII w. Pierwszymi właścicielami byli Włodkowie herbu Sulima. W 1523 r. zamek stał się własnoscią Jana Bonera radcy krakowskiego. W latach 1532 - 1547 jego bratanek Seweryn Bonar rozbudował zamek czyniąc z niego imponującą, renesansową siedzibę obronną i mieszkalną.
Po najeździe Szwedów w 1655r. poważnie uszkodzone zostały południowe mury zamkowe, które zostały naprawione przez kolejnego właściciela - Stanisława Warszyckiego. On to na przedzamczu wzniósł stajnie i wozownie oraz wybudował poteżne mury obronne.
Kolejny napad Szwedów w 1702 r. oraz pożar przez nich wzniecony był początkiem upadku twierdzy.
Ostatni właściciele opuścili zamek w 1810r.
Miniatura zamku, w głębi ruiny

Bryła zamku jest ogromna. W XVI w. porównywany był pod względem wielkości i przepychu z Wawelem.
Początki powstania grodziska a potem zamku datują się na XII w. Pierwszymi właścicielami byli Włodkowie herbu Sulima. W 1523 r. zamek stał się własnoscią Jana Bonera radcy krakowskiego. W latach 1532 - 1547 jego bratanek Seweryn Bonar rozbudował zamek czyniąc z niego imponującą, renesansową siedzibę obronną i mieszkalną.
Po najeździe Szwedów w 1655r. poważnie uszkodzone zostały południowe mury zamkowe, które zostały naprawione przez kolejnego właściciela - Stanisława Warszyckiego. On to na przedzamczu wzniósł stajnie i wozownie oraz wybudował poteżne mury obronne.
Kolejny napad Szwedów w 1702 r. oraz pożar przez nich wzniecony był początkiem upadku twierdzy.
Ostatni właściciele opuścili zamek w 1810r.
Miniatura zamku, w głębi ruiny