No ja nie mogę ale aż tyle pięknośći, moje sasanki jeszcze w pąkach po sangwinariach ani śladu a mam pojedynczą i multiplex szachownice w pąkach, ach szkoda pisać ale od jutra ma być deszcz a co to za żonkil na ostatnim rzucie pierwszy?
Te żonkile na targach kupiłam, i nie zapisałam nazwy. Trzeba poszukać w jakimś katalogu. Spośród całej kępki tylko jeden zakwitł i do tego wiatr złamał go w połowie, bo 'głowa' ciężka. Podparłam i podwiązałam