Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Nawóz organiczny Bio-Algeen

Pokaż wątki Pokaż posty

Nawóz organiczny Bio-Algeen

monteverde 23:30, 27 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Anetko obornik dajesz jesienią a potem tylko podlewasz gnojówką rozcieńczoną w proporcji 1: 10, ale zanim to będzie możliwe musisz trochę obornika zalać do pełna wodą, przykryc i poczekać aż sfermentuje, a potem bierzesz litrowy pojemnik nabierasz gnojówki i uzupełniasz do pełna wodą , poczytaj sobie Porady , Danusia wkleiła ja mam stary kocioł od gotowania bielizny i do niego wrzucam jakieś 3-4 łopaty obornika lub końskiego Najpierw musi pośmierdzieć, żeby potem pachniało
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
dajana 23:39, 27 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3750
Jabeska napisał(a)
Ja biorę od gospodyni wiejskiej worek gołębich odchodów, zalewam wodą i zostawiam na kilka tygodni. Potem rozcieńczam 1:10 z wodą, zatykam nos i podlewam ziemię między warzywami i innymi roślinami co dwa tygodnie. Tylko nie można lać po roślinach, bo można je spalić. I lepiej mieć maskę (taką jak do oprysków), bo gołębie odchody mogą zawierać grzyby i lepiej ich nie wdychać.


Ja tez dostałam trzy worki odchodów gołębich ale sąsiadka mi radziła przerzucić je ziemią okryć i kompostować dwa lata ,dopiero można użyć ich jako nawozu Zrobiłam tak jak mówiła leżą już rok .Chyba na tą gnojówkę też się skuszę ,,a pod rośliny tez można jej użyć ?mam na myśli drzewa i kwiaty .
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
aneta230972 23:44, 27 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
No tak. Tylko, że ja jesień mam już za sobą a tam nic nie było w polu ruszone. Dalej pod śniegiem sa resztki kapusty, którą ludzie tam uprawiali latami. I "zapomnieli" posprzątać. Najpierw musimy przynajmniej to miejsce gdzie będzie warzywniak oczyścić. I na tą już tak wstępnie przygotowaną ziemię dać obornik (np. kurzy) i wymieszać z ziemią? Czy lepiej tak jak Joasia pisze załatwić trochę ( tylko ile na warzywniak 20 x12 metrów) kurzych odchodów ( nie będzie problemu ponieważ teściowa hoduje kury), zalać wodą i po kilku tyg. rozcieńczonym preparatem ( ładniejsza nazwa) opryskać ziemię jeszcze przed zasadzeniem roślinek? I po jakim czasie można już coś sadzić? Wyglada na to, że bardzo mi to wszystko opóżni proces sadzenia Nie wiadomo jak długo ziemia będzie zamarznięta i kiedy będzie można coś tam działać.
Dziękuję serdecznie za wielce pomocne rady. Dobrze, że jesteście
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
aneta230972 23:47, 27 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
monteverde napisał(a)
Najpierw musi pośmierdzieć, żeby potem pachniało

A ja napisze tak: najpierw musi pośmierdzieć, żeby potem smakowało
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
Pola 23:58, 27 sty 2013


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
A ten obornik granulowany też rozpuszczać w wodzie? I czy mogę to zrobić teraz na wiosnę.?
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
alinak 00:01, 28 sty 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
ja mam gołebiówki pod dostatkiem , bo żon hodowca , ale podpowiem wam że od jesieni nawoże warzywniak kompostem z udziałem gołębiego guana . do wiosny w skibach się rozkłada . potem mieszam z ziemią . i jeszcze nigdy nie przenawoziłam . czasem na wiosnę sypię gotowy kompost z gołębiówką . wszystko może być , obornik najlepszy .

gnojówkę robisz tak jak pisze Jebeska . a z pokrzyw . to prosto pokrzyw ile wlezie do beczki lub wiadra i zalać wodą . odczekać 2 tygodnie . a potem roztwór 1 : 10 . tzn. 1l na 10 litr konewkę. tak na oko to
1 -2kg pokrzyw , gnojówka dobra na mączniaka i do nawożenia wszystkich roślin też ozdobnych
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
aneta230972 00:18, 28 sty 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
alinak napisał(a)
ja mam gołebiówki pod dostatkiem , bo żon hodowca


Nie ma jak tak. Ja muszę liczyć na teściową a raczej na obornik z jej kur bo szczerze mówiąc to od sasiadów takiego świńskiego obornika nie chcę.
Tylko widzisz Alinko u Ciebie przez tą całą zimę wszystko ładnie się połączy. Jak czegoś jest za dużo to wsiąknie głębiej w glebę i tzw. przenawożenie Ci nie straszne
A ja potrzebuję coś na wiosnę zanim zacznę sadzić. Nie będę miała czasu, żeby czekać kilka miesięcy bo się lato zrobi
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
MilenaP 08:40, 28 sty 2013


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Anetko skoro jeszcze masz na Twojej działce kapustę (która podejrzewam czym była traktowana), to chyba już nic nie musisz tam dostarczać, bo Twoje warzywa i tak "będą świecić"
____________________
Milena - zielonastrefa
Gardenarium 09:25, 28 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Może tak jak radzi MIlenka, kapusta na pewno nie rosła na "byle czym" - po prostu pierwszy rok uprzątnij glebę, wzrusz ją widłami (nie szpadlem), posiej i posadź warzywa i zobaczysz jak będą dawały plon. Do jesieni masz czas na przygotowanie czegoś na wzbogacenie gleby. Wskazówki w artykule.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
MilenaP 10:17, 28 sty 2013


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Anetko znam i ja i Ty pewnie też, praktyki tutejszych rolników! Włos się na głowie jerzy, a powiat proszowicki wraz z Limanowskim ma z powodu pestycydów największą w Europie umieralność na raka!!! Każdy kawałek ziemi, na której były zbiory jest na wskroś przelany chemią!!!!
____________________
Milena - zielonastrefa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies