Naniosłam te propozycje na to zdjęcie, ale sama nie wiem... zrezygnowałam jednak z hortensji- przynajmniej narazie, bo wydaje mi sie zbyt szalona w tym kącie

wogóle to BARDZO mi zależy żeby ten ogród był jak najbardziej się da naturalistyczny, chciałabym ten las przenieś na podwórze.. do ogrodu, nie chce żeby ten ogród się za bardzo wyróżniał z otoczenia.. w przedogródku jest dość dużo kolorów i za domem też ( kiedyś wrzuce zdjęcia) więc jest kolorowo, a tu od drogi przy samym lesie chciałabym żeby to tak naturalnie się połączyło, dlatego wolałabym dużo zielonego, ewentualnie jakieś pstre, kolorowe liście.
Mam w ogrodzie kilogramy igliwia i szyszek, , porosty, mchy, grzyby same rosną, nie chce ingerować w to środowisko jakimiś regularnymi formami, no wyobraźcie sobie, że idziecie w głąb lasu, uszliście już bardzo daleko a tam nagle na środku stoi czerwona pralka. To nie pasuje i wiadomo, że ktoś celowo ją tam postawił. Lasy mnie otaczające są piękne, porobie zdjęć i wstawie, jest różnorodne poszycie, więc też mam pole do popisu, tylko to wszystko musi grać

Mam nadzieję,że będe dobrze zrozumiana, bardzo podobają mi się wasze ogrody i wszystko w nich pasuje, ale u mnie po prostu nie wszystko pasuje. Sąsiedzi mają w ogrodach iglaki, sporo jednorocznych roślin, dużo miejsca zajmuje archotektura drewniana, każdy dokarmia zwierzynę leśną czy ptaki, w tym roku też planuję zrobić budki dla owadów. Ale wracając do tematu to moim sąsiedztwem jest las, do jednego sąsiada mam kilometr a do drugiego trochę mniej, ale jesteśmy tak ogrodzeni lasem, że nie mamy siebie w zasięgu wzroku, teren jest pagórkowaty. Spróbujcie to sobie wyobrazić ... a potem wyobraźcie sobie ogród w takim miejscu.. widzicie już ?