Lylly dziękuję za miłą opinię. Ja również planuję mini lasek (z brzóz i derenia białego).
Pozdrawiam

Dopiero dziś okopcowałam róże, choć mrozu nie ma, ale ziemię dziś kupiłam, więc się za to wzięłam. Wszystkie mam nadzieję bezpiecznie przeżyją mrozy

Zdrowych i pogodnych świąt

7 stycznia, słońce za oknem, ciepło.. ludzie wyprowadzają krowy na łąki
Na ogrodowisku jestem niemal codziennie ale tylko podglądam innych
Pozdrawiam jeśli ktoś tu wchodzi

Ogród od wczoraj skuty lodem ..

kłosówka miękka:



świerk posp.





wierzba:

na płotach, bramach, furtkach, klamkach.. wszędzie warstwa lodu :



jałowiec posp.






kostrzewa popielata:

niedźwiedzie futro



kostrzewy



lawenda



goździki

Widok piękny i przerażający jednocześnie..czytałam gdzieś, że jest to nieraz celowo stosowane - pąki kwiatów się w ten sposób chroni przed mrozem i wiatrem, w jakiejś szkółce tak z magnoliami robią. Boję się jednak, że rośliny mi się poduszą pod tym lodem. Co za dziwna pogoda..
Chyba bym się zapłakała gdyby mi przez to róże padły..
Narazie nie panikuję.
Pozdrawiam zimowo odwiedzających

Ojojoj ,ciekawe jak roślinki to przetrwają.pozdrawiam

Też jestem ciekawa. Czekam na roztopy..
Dziękuję, że wpadłaś
Zajrzę do Ciebie wieczorkiem bo teraz muszę lecieć