Raz w roku staram się wywołać, mam w zdjęciach kilka ścian w domu, czasem zamówię jakąś fotoksiążkę, jak tylko się ktoś u nas napatoczy to oglądamy wspólnie, ale wtedy bardziej ludzi i wspólne wypady niż ogrody.
Dziękuję za pochwały, pleszka to tu to tam dla Ciebie, można jej cały dzień zdjęcia robić: